65 rocznica powstania Liceum Ogólnokształcącego w Gdowie
Dodane przez joannas dnia 12 grudnia 2010

 
 
 

Dnia 6 listopada 2010 r. w Zespole Szkół w Gdowie odbyła się uroczystość 65 - lecia powstania Liceum Ogólnokształcącego. Przybyło na nią wielu absolwentów, a także nauczycieli pracujących niegdyś w tej szkole. Obecni byli przedstawiciele Małopolskiego Kuratorium Oświaty, władz samorządowych, Zarządu Rady Rodziców, księża proboszczowie Parafii Gdów i Parafii Łapanów, dyrektor Centrum Kultury i dyrektor Biblioteki Publicznej w Gdowie, dyrektorzy Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Zawodowych w Wieliczce oraz Gimnazjum z Gdowa, z którymi nasza szkoła utrzymuje szczególnie bliskie kontakty. W uroczystości uczestniczyli też pedagodzy i młodzież szkolna.
Zdjęcia z obchodów 65 - lecia
 
Czytaj więcej na temat obchodów 65 - lecia
Rozszerzona zawarto newsa

 
 
 
 
 
 
Dnia 6 listopada 2010 r. w Zespole Szkół w Gdowie odbyła się uroczystość 65 - lecia powstania Liceum Ogólnokształcącego. Przybyło na nią wielu absolwentów, a także nauczycieli pracujących niegdyś w tej szkole. Obecni byli przedstawiciele Małopolskiego Kuratorium Oświaty, władz samorządowych, Zarządu Rady Rodziców, księża proboszczowie Parafii Gdów i Parafii Łapanów, dyrektor Centrum Kultury i dyrektor Biblioteki Publicznej w Gdowie, dyrektorzy Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Zawodowych w Wieliczce oraz Gimnazjum z Gdowa, z którymi nasza szkoła utrzymuje szczególnie bliskie kontakty. W uroczystości uczestniczyli też pedagodzy i młodzież szkolna.
Obchody 65 - lecia powstania liceum rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w gdowskim kościele. Mszy przewodniczył ks. Władysław Zązel; kazanie wygłosił ks. Stanisław Ślusarczyk, absolwent naszego liceum.
Po mszy uczestnicy obchodów zgromadzili się w na sali gimnastycznej w liceum. Udekorowana ona została specjalnie na tę okazję napisem, który zachęcał zebranych do głębszej refleksji: „Skąd pochodzimy? Skąd przybywamy? Dokąd dążymy?” Spotkania absolwentów, wydaje się, są szczególnie dobrą okazją do wspomnień, powrotu do początku, do własnych „korzeni”. Ważne jest to, co „Teraz” i co „Będzie”, ale także to, co „Było”.
Uroczystość rozpoczął występ chóru „Tutte le Corde” pod dyrekcją p. Elżbiety Gawryszewskiej. Chór nie tylko pięknie odśpiewał a capella hymn narodowy, ale także zaprezentował kilka utworów muzycznych z repertuaru polskiego i obcego.
Po występie chóru głos zabrał dyrektor szkoły p. Dariusz Baran. Serdecznie przywitał on wszystkich zebranych. Goście honorowi otrzymali od p. Dyrektora pamiątkową płytkę CD przygotowaną w związku z jubileuszem szkoły. W swym wystąpieniu p. Dariusz Baran mówił o założycielu i pierwszym dyrektorze liceum p. Franciszku Hanuli, który potrafił urzeczywistnić swą wizję powołania wiejskiej szkoły średniej dla młodzieży z Gdowa i okolic. Znaczenie szkoły dla lokalnej społeczności potwierdzić mogą cyfry: w ciągu 65 lat istnienia szkołę ukończyło już 2469 uczniów; pracowało w niej 172 profesorów. P. Dyrektor Baran do rozważenia poddał ideę powołania Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Gdowskiego Liceum, które wspierałoby rozwój szkoły. Zachęcał do zwiedzania szkoły, także jej nowych, niedawno oddanych do użytku części. Życzył miłych wspomnień i radości ze spotkania z koleżankami i kolegami ze szkolnej ławy.
Przemówieniu p. Dyrektora towarzyszyła multimedialna prezentacja „65 lat pięknej historii…”, która dokumentowała historię szkoły i ukazywała przemiany, jakim szkoła ulegała w ciągu swego istnienia.
Po wystąpieniu p. Dariusza Barana uczniowie liceum zaprezentowali swój program artystyczny. Pokazywał on dokonania artystyczne – muzyczne, recytatorskie, teatralne i taneczne młodzieży uczącej się obecnie w liceum. Talenty i zaangażowanie tej młodzieży docenione zostały na rozmaitych konkursach i przeglądach artystycznych. Charakter poszczególnych części programu był zróżnicowany. Poezja Wisławy Szymborskiej i Juliana Tuwima upewniała w przekonaniu, że „nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy ” i „choć byśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej zimy ani lata”. Inny nastrój ewokowała scenka teatralna ukazująca szkolną psychomachię: oto o duszę biednego ucznia, który zamierzał iść na wagary, walczył Diabeł z Aniołem. Na szczęście dla ucznia wygrał Anioł. Najbardziej może poruszającym momentem programu było wspólne odśpiewanie przez uczniów i absolwentów piosenki zespołu „Combi:
„Każde pokolenie ma swój czas,
Każde pokolenie chce zmienić świat,
Każde pokolenie odejdzie w cień,
A nasze nie,
A nasze nie…”
Wysoki poziom artystyczny programu potwierdzał, że nasza szkoła chlubić się może nie tylko osiągnięciami swych absolwentów, ale także z nadzieją patrzeć w przyszłość, ciągle bowiem jej uczniowie wykazują się wiedzą i wrażliwością.
Kolejnym punktem obchodów 65 - lecia gdowskiego licem były wystąpienia gości honorowych i absolwentów. Głos zabrał ks. Władysław Zązel, były katecheta gdowskiego liceum a obecnie kapelan Związku Podhalan, p. Mirosław Mrozowski, wicestarosta wielicki i p. Alina Chechelska, aktorka Teatru Śląskiego. Ci ostatni są absolwentami naszej szkoły. Wystąpił także p. Jan Pilch, nauczyciel biologii, przez wiele lat pracujący w naszej szkole. Wielkie było wzruszenie p. Profesora, którego przemówienie dawni jego uczniowie nagrodzili oklaskami na stojąco.
Odczytane zostało także przemówienie byłego dyrektora szkoły, p. Adama Barana, który przedstawiając historię szkoły, zwracał uwagę na jej rozwój.
We wszystkich wspomnieniach o szkolnych czasach usłyszeć można było serdeczną za nimi tęsknotę… Było jej pewnie wiele i w tych rozmowach, które prowadzili ze sobą absolwenci i nauczyciele szkoły później, już po zakończeniu oficjalnej części obchodów jubileuszowych. Rozmowy trwały do późnego wieczora…
Zasługi Franciszka Hanuli, znakomitego pedagoga, nauczyciela i wychowawcy upamiętnia tablica wmurowana w ściany budynku szkoły. W symboliczny sposób wskazuje ona na ciągłą jego obecność w szkole, którą przed 65 laty założył. Trzeba nam wierzyć, że wszyscy nauczyciele i uczniowie tej szkoły, ci, którzy pozostawili w niej cząstkę swojego życia, wracając w mury szkoły, mogą w pewien sposób ją odzyskać… na chwilę. Ważniejsza może jednak jest jeszcze inna wiara, ta, o której mówił, ks. Władysław Zązel, że jest jakiś głębszy sens w tym, że nasze życie powiązane zostaje, na krótszy lub dłuższy czas, z takim, a nie innym miejscem.